Poranne słońce

Poranne słońce

Słońce po przespanej nocy
wychyla się zza Klasztornej Góry
świeci prosto w me okno
i ogrzewa mojego domu stare mury


Jego rumiane i radosne oblicze
sprawia że i ja czuję się dobrze
i swych trosk nie liczę
ja nie wiem co mnie czeka - ale ono czuje
że od dzisiaj lepszego życia posmakuję


Więc zrywam się z łóżka na równe nogi
odwiedzam łazienkę - jem śniadanie
i wyglądam przez okno
w kierunku czekającej na mnie nowej drogi


Komentarze

Popularne posty z tego bloga