Ukryte lata

Ukryte lata


tak chciałabym przejść cichutko
nad moją urodzinową minutką
ukryć swoje lata starości
i nie wtajemniczać gości
Niestety nie udało się i nic z tego
bo nad tym wszystkim czuwała
druga połowa serca mego
i to ona cichutko z zaskoczenia
przygotowała na cześć
mojego rodzinnego spotkania
torty i jedzenia
kiedy stanęli przede mną z kwiatami
uginając się pod prezentami
usta ich roześmiane
zaczęły śpiewać sto lat
tak głośno że serce moje do samego nieba urosło
i zamiast razem z nimi cieszyć się
tymi chwilami
ja nie mogłam sobie poradzić
i zalałam się szczęścia łzami
bo to oni są
najcenniejszymi moimi prezentami
od najdawniejszych lat i wydało się
że mam 77lat


RAM

Komentarze

Popularne posty z tego bloga